fbpx

Zuzia na tym blogu zawita jeszcze nie raz…. Jestem tego bardziej niż pewna!
A powodów jest wiele. Pierwszy, i bezsprzeczny:JEST PRZEUROCZYM BOBASEM!
I mam z nią dużo, dużo, dużo wspólnego, ale o tym, później.

Mamie Ani i tacie Bartkowi strasznie dziękuję za całą pracę, jaką włożyli w “uspokajania i usypianie modelki”. Osobiście, nieskromnie uważam, że było warto !
Świeżo upieczonym rodzicom życzymy cierpliwości i spokojnego snu…. Z całego serca życzy wam tego jeden z największych śpiochów świata, czyli ja!

Na zdjęciach prawie 4 tygodniowa Zuzia, która dzielnie znosiła wszystkie moje pomysły! Brawo maleńka!

Ps. Ostatnie zdjęcie, to taki mały bonus, uchwycony przez tatę Bartka! Dziękuję!

Niestety zdjęcia są niedostępne.

Pin It on Pinterest

Share This
error: