Złe rzeczy się zdarzają!
Meritum i sedno!
Jeśli ktoś z Was próbował się ze mną skontaktować przez formularz na głównej stronie, i nie dostał odpowiedzi – to znaczy, że jego wiadomość do mnie nie dotarła! Poczta zrobiła mi bardzo smutnego psikusa. Już wszystko naprawione i ponownie czekam na wasze maile!
O rzeczy smutnej!
Rzecz jest to smutna, bo jak sobie pomyślę, że ktoś z Was do mnie napisał, a ja nie odpisałam…. Ja bym sobie pomyślała swoje o takiej osobie. Więc jeśli sobie o mnie swoje pomyśleliście, ah! Proszę, zmieńcie zdanie. Nie jestem taka paskudna wydra ( w zasadzie wydry chyba nie są paskudne w ogóle?). Jestem miła i życzliwa i odpisuję na wiadomości, jeśli do mnie docierają. Dacie mi jeszcze jedną szansę?
Ale o rzeczy smutnej pociągnę wątek dalej. Bo ten mail wysłany – pomyślcie tylko, jaki musi być smutny. Nie dosyć, że nie dotarł do adresata, i nikt go nie odczytał i on taki ciągle z tym POGRUBIONYM TYTUŁEM WIADOMOŚCI lata sobie samotnie po sieci, sieciach, po świecie, światach i matrixach i kto wie gdzie jeszcze. I nikt go nie chce… To jest właśnie ta prawdziwa jego smutność…
Ps. Wszystko już naprawione! Żaden wysłany do mnie mail, smutny latać po świecie więcej nie będzie!
Dobrego czwartku!
Jeszcze tylko jutro i weekend!
A teraz BONUS
Bonus powstał wczoraj prawie przez przypadek, podczas próby testowania tła, którego akurat na zdjęciu zbyt dobrze nie widać. Bonus zapowiada sobotę. Ja się nie mogę doczekać! Zobaczycie dlaczego już niedługo!
Do usłyszenia. Paaaaaa!