Kiedy mi napisała, że na sesję założy blado różową, długą sukienkę, wiedziałam, że będzie przepięknie! Ta sukienka, taka delikatna, o przepięknym kolorze, cudnie podkreśliła nie tylko urodę, ale i osobowość Magdy.
Łagodność. Serdeczność. Życzliwość. Dobroć. Ciepło!
(Do tego urok i wdzięk! – mnie się to kojarzy z kolorem bladego różu 😉 )
Ta dziewczyna ma w sobie tyle radości, że mogła by obdarować nim tłumy ponuraków! Jej uśmiech ma w sobie tyle serdeczności i wewnętrznego ciepła, że od razu zaczynacie się i wy uśmiechać! Uwielbiam takich ludzi! Z nimi spędza się czas tak przyjemnie, że jedyne o czym możecie myśleć, to że chcecie jeszcze więcej! Przy takiej dziewczynie, Mateuszowi nie pozostało nic innego, jak tylko zacząć się uśmiechać!
Uwielbiam długie sukienki na sesjach! A Magda we swojej wyglądała oszałamiająco!!!
Magdo! W tej sukience, w tym pięknym makijażu wyglądałaś zjawiskowo! Już sobie wyobrażam jak szałowo będziesz wyglądała w dniu ślubu!
Dobra! Sukienka, sukienką! Oszałamiający to jest jej uśmiech! Magda zobaczyła jak pracujemy na jednym z wesel. Ona na nim też pracowała. I zapamiętałam ją wtedy, jako najbardziej sympatyczną kelnerkę z wszystkich! I szalenie nam miło, że to właśnie nas wybrali na swoich fotografów ślubnych! Ten dzień będzie wyjątkowy, i nie możemy się na niego doczekać!