kobieca sesja portretowa w plenerze
Kwitły te drzewa. I pojawiła się taka luka pogodowa. Jedno popołudnie bez deszczu i przeraźliwego zimna. A ja potrzebowałam się wyżyć. Po zimie. Ciężkiej, mrocznej i z wirusem w tle. Potrzebowałam uśmiechu, radości i swoich kadrów. I tak spotkałam się z Asią, i z tego spotkania i rozmów powstały nam takie piękne kadry, z tymi kwitnącymi drzewami w tle.
Asia założyła piękną sukienkę w kolorze ecru a do ochrony przed chłodem narzuciła czarną ramoneskę. Jeśli chodzi o stylizacje na sesje, to takie przełamanie czegoś delikatnego czymś mocnym, to coś co bardzo mi się podoba i bardzo to lubię!
Przy zamówieniu albumu do końca maja 2021 roku i przy zapisaniu się do newslettera zgarniesz gigantyczny rabat na album albo albumy. Nie przegap tej okazji i wskakuj do newslettera! Czekają tam na Ciebie też inne BONUSY. Nie pożałujesz!