Wreszcie ją mamy. Ciepłą i cudną. Jeszcze chwila i będzie też zielona! Pani wiosna! Witamy serdecznie! Zostań z nami na długo.
Wszystkie popołudnia, kiedy pojawia się słońce, są absolutnie urzekające. Jedno z nich, mogłam spędzić z Aliną i Pawłem. To była absolutnie najszybciej zorganizowana sesja narzeczeńska w moim życiu. W ich zdecydowanie też! Poznaliśmy się godzinę wcześniej. Godzinę później oni stanęli przed moim obiektywem! I niedługo zrobią to ponownie, tylko że następnym razem, Alina będzie miała na sobie prawdopodobnie (nie możemy zdradzać wszystkich szczegółów) białą suknię. Ja się nie mogę doczekać, bo fotografowało się ich niezwykle przyjemnie! I bardzo się cieszę, że będę to mogła zrobić niedługo znowu!
Czasami zdarza się nam trochę poszaleć. Bo przecież nie zawsze wieje.
