fbpx

Nie wiem, czy mogę napisać, że nie mogłam się na tę sesję doczekać, bo w zasadzie ja się nie mogę na wszystkie sesje doczekać. Szczególnie na te, po tej kwarantannie. Ale na tę, jeszcze mocniej. Nie będę ukrywać,że z tą rodziną znam się już jakiś czas, i to nie było nasze pierwsze spotkanie. (I wiem, że jak się wszystko dobrze ułoży, to to nie było też ostatnie spotkanie :P)

W pierwszej wersji, to miała być sesja sióstr i ich dzieci. Ale to była pierwsza wersja, a później się trochę zmieniła. W jeszcze bardziej pamiątkową i wyjątkową. Bo w zasadzie o to mi chodzi w tych sesjach: o pamiątkę. Na lata. Dla Was, jako rodziców, i dla Waszych dzieci. Bo to one się najbardziej i najszybciej zmieniają. A rodzice? Wiadomo: tak samo piękni i młodzi cały czas!

Więc w to cudne popołudnie, na tej małej łące mogłam fotografować całą tą uroczą gromadkę.

Gosia, mama ze zdjęcia, napisała mi przed sesją, że ona to wszystko i tak ciężko widzi, bo dzieciaki są pełne energii, i ciężko jest je utrzymać w jednym miejscu. Na szczęście w ogóle nie miałam takich planów.

/ Dawno zrozumiałam, że w przypadku sesji w której udział biorą dzieci, nie warto tworzyć w głowie scenariuszy kadrów. I to jest dobra rada i dla mnie [żebym o niej zawsze pamiętała], i dla rodziców. Nie zrozumcie mnie źle – sesja, to wcale nie jest jakaś jazda bez trzymanki [chociaż czasami jest]. Ale w przypadku małych bohaterów, muszę poddać się rytmowi, które oni narzucają. I czasem dostaję lekkiej zadyszki. I jasne, mam kadry, które próbuję zrealizować – bo są pewnego typu “zdjęciami do ramki”, ale oprócz nich powstaje mi cała masa kadrów, które pokazują dynamikę waszej rodziny, interakcje i czułość. Takich kadrów szukam. A przekładając to na najprostszy język: na sesji jest tulenie, całowanie i/czasem szalony berek. Zresztą zobaczcie zdjęcia.

A jeśli chcecie zerknąć na kilka podpowiedzi o tym jak się przygotować do sesji rodzinnej śmiało klikajcie tutaj.

Wszystkich uczestników sesji [i nieobecnego na tej sesji Łukasza] ściskam najmocniej i wysyłam tooooony ciepła i miłości.

         

Pin It on Pinterest

Share This
error: