Pracownia i kwiaciarnia Anity, urządzona w klimacie shabby chic, w starej stodole (!), ma wyjątkowy i niepowtarzalny klimat! Po Anicie spodziewałam się czegoś, co mi się spodoba. Ale nie sądziłam, że będzie tam aż tak uroczo i przytulnie. Pełno bibelotów, dekoracyjnych drobiazgów i dekoracje kwiatowe ujęły mnie całkowicie. (Wszystko to, czego unikam w domowym wnętrzu, głównie z uwagi na wszędobylskie koty i brak miejsca, tutaj sprawdziło się znakomicie!) A stoliki i krzesła wprowadzają nastrój kawiarniany (i następnym razem już nie odmówię kawy!)
Trochę mi w okolicy brakuje tego typu miejsc. Nie takich oczywistych, dosadnych i topornych. Jeśli będziecie w pobliżu, koniecznie odwiedźcie pracownię i kwiaciarnię Anity (Centrum Florystyczne Inspiracja w Radlinie)!
Przy okazji naszego spotkania, Anita wykonała dodatki na naszą sesję, piękny bukiet, dodatki do włosów Kasi i przystroiła upieczony przeze mnie tort.
Ps. Jeśli zastanawiacie się, czy dekoracje kwiatowe na torcie, to dobry pomysł – potwierdzamy, to ŚWIETNY POMYSŁ! Prosty, oryginalny i szalenie uroczy! (zdjęcia tortu już w następnym poście!)
Bukiet miał być bardzo naturalny, taki trochę bez dominujących kolorów. Wiedziałam co chcę osiągnąć, próbowałam to opisywać Anicie, i szalenie się cieszę, że zrozumiała mój zamysł. Proces twórczy obył się bez mojego marudzenia/dogadywania/podpowiadania. Anita po prostu zrobiła przepiękny bukiet!
Tak zaprezentował się bukiet w dłoniach Kasi. (Więcej zdjęć z naszej sesji już wkrótce na blogu!)
Ps. Anitko, bardzo się cieszę, że Ci się chce, że masz ochotę tworzyć ze mną różne cuda, że nie studzisz mojego zapału, ogarniasz pomysły i podrzucasz swoje! Dzięki! (W końcu Centrum Florystyczne INSPIRACJA do czegoś zobowiązuje!)
Ps. Wiem, że w najbliższym czasie, trochę inne “rzeczy” cię pochłoną, ale to nic. Poczekam 🙂