Tutaj Tosia jest jeszcze w brzuszku u mamy! Ale od miesiąca ta dziewczynka jest już z nami.
Tosia była idealnym modelem na sesji! Większość czasu przespała, nie marudziła i nie miała nic przeciwko dodatkom na głowie! Tosiu, jak twoja starsza siostra, pewno nie raz zagościcie na blogu! Ale to jest twój debiut! I to w pięknym stylu!
A dodatki : czapki, to dzieło babci Janki (DZIĘKUJĘ!!!)
Opaski i ubranka szyłam (trochę to za duże słowo)/ stworzyłam sama.
Ps. W czasie sesji, mama i tata zawsze są w pobliżu. Czasem dla ewentualnej asekuracji, czasem dla sprawdzenia temperatury stóp, a czasem dla uśmiechu!
A teraz bonus! Tata Tosi ( i Zuzi) podczas sesji noworodkowej łapał w kadrach także moją pracę 🙂 Jak to wszystko wyglądało, możecie zobaczyć tutaj.