Asia i Błażej. Z Czechami łączą ich nie tylko pasje do podróżowania, ale także oświadczyny. Nocny rejs Wełtawą, z rozświetloną Pragą w tle – czy można wymarzyć sobie bardziej romantyczne miejsce na oświadczyny? Dodajcie do tego jeszcze muzyków, grających uwielbiamy przez Asię i Błażeja utwór Louisa Armstronga “What a Wonderful World” i szampana, i już możecie sobie wyobrażać jak to wszystko wyglądało! A jeśli oświadczyny odbyły się w Czechach, to dlaczego by nie zorganizować także tam ślubu? Tym razem Asia i Błażej nie zabrali nas w okolice Pragi, ale całkiem blisko, tuż za sąsiednią granicę. Pod zameczkiem w Czechach, odbyła się ich uroczystość zaślubin, gdzie Asia i Błażej przyrzekli sobie wzajemną miłość i szacunek. I to w dwóch językach! Tak, żeby wszyscy usłyszeli!
Mam nadzieję, że pokochacie ten ślub, tak jak ja!
Asiu+Błażeju, jeszcze raz dziękujemy, że mogliśmy wam towarzyszyć w tej uroczystej chwili! A pozdrowienia przesyłamy nucąc refren ” I love you baby” Can’t take my eyes off of you
Dziękujemy też za waszą troskę i wszystkie pokojowe udogodnienia! Ah! No i żałujcie, że nie skosztowaliście wegetariańskich dań. Były PRZE-PY-SZNE!
DETALE ŚLUBNE:
CEREMONIA ŚLUBU: Czechy
ZESPÓŁ: WESELSI (Lubimy energiczne i pozytywne zespoły, a ten zdecydowanie do takich należy! Zresztą, zobaczcie zdjęcia szalejących na parkiecie gości. Nic więcej nie trzeba dodawać)
PIERWSZY TANIEC: “Can’t take my eyes off of you”
DODATKI : Decarte
Na fotografowanie dodatków na ślubie Asi i Błażeja mogłabym poświęcić cały dzień. Suknia, buty, welon, obrączki, bukiet …. Byłam w 7 niebie. W tysięcznym niebie!
Ta chwila, kiedy mogą się zobaczyć pierwszy raz! Ten uśmiech. I wreszcie ten pocałunek! Od tej chwili, są już nierozłączni.
Sama ceremonia odbyła się w plenerze, pod wielkim, rozłożystym drzewem. Przed samym wyjściem pary młodej pojawiło się słonko, rozganiając paskudnie wyglądające chmury! Oprawa ceremonii została przygotowana przez Anitę z centrum florystyczno-ślubnego i wytrzymały nawet paskudny i solidny wiatr.
Z ukochanym pod rękę, w towarzystwie najbliższej rodziny i przyjaciół Asia i Błażej złożyli sobie przysięgę. Zobaczcie te uśmiechy!
Tak czyli Ano. Ano, czyli Tak! Ogłaszam was mężem i żoną! Gratulacje!
Wszystkie elementy ślubu odbywały się w jednym miejscu. Przygotowania, ceremonia i zabawa weselna. Dlatego, tuż po ślubie, goście zasiedli do stołów i mogli kosztować pysznych dań serwowanych w uroczej sali! Okrągłe stoliki, dużo bieli jasna zastawa, eleganckie dodatki i delikatne kwiaty, nadały wnętrzu bardzo stylowego charakteru! Idealna kontynuacja całego dnia!
A dobrą zabawę zapewnił zespół WESELSI. Który nawet w utrudnionych warunkach (kiedy nie ma wzrokowego kontaktu z siedzącymi przy stolikach ludźmi), potrafi rozkręcić imprezę!
W dniu ślubu, udało nam się znaleźć kilka chwil i zrealizować mini plener. Uwielbiam te kilka chwil tylko z nimi. W tle słychać było bawiących się gości, a my uciekliśmy na odległość kilku kroków, by stworzyć kilka romantycznych kadrów z Asią i Błażejem.