Czy nazwa PANTONE 14-4122 coś Wam mówi? Nie? Nic? Spokojnie. Do zeszłego roku mnie także nic nie mówiła. Aż ją zobaczyłam.
Niebieski. Błękitny, Pastelowy. Trochę taka akwarelowa oceania. Zmieszana z zimną wodą. To dla mnie znaczy ten numer. Tak mniej więcej właśnie to.
Airy blue to kolor PANTONE 14-4122. PANTONE to amerykański system identyfikacji kolorów. Ale zgodzicie się ze mną, że do opisywania kolorów, zdecydowanie lepiej jest używać określeń w stylu: jasny niebieski, ciemny niebieski, morski, turkusowy. A najlepiej użyć słów: ładny, albo nie podoba mi się!
Co prawda ten kolor został uznany jako kolor przewodni zeszłorocznej jesieni, ale tak bardzo mi się spodobał, że … że został ze mną aż do zimy 😉
Tą sesję odczarowałam niebieski kolor, który nigdy nie był moim ulubionym (wiecie, przecież, że ulubiony to pudrowy róż, szary, zielony i biały 🙂 Niebieski nigdy nie kojarzył mi się z tematyką ślubną. Aż zobaczyłam odcień airy blue i prawie oszalałam!
Do udziału w sesji, po raz kolejny udało nam się zebrać wymarzony, pełen zapału zespół! Wszystko wykonane własną pracą, zapałem i nakładem! Dziewczynom (i Pawłowi!) mogłam podziękować jedynie serdecznym uściskiem i dobrym słowem! Cudownie, że są jeszcze ludzie, którym się chce! Którzy nie szukają wymówek, ale rozwiązań! I którzy gotowi są dla Was marznąć! Gosiu+Pawle, dziękuję Wam po stokroć!
Papierowe dodatki zrealizowała Kasia z PRACOWNI GRAFICZNEJ PIXIT. Mieliśmy numer stolika, winietki, i przecudne zaproszenia!
Koperty z kolorowym środkiem, to absolutnie mój hit najbliższych sezonów!
Zobaczcie także te przepiękne znaczki! (Ps. pamiętajcie, że większość zaproszeń podajecie osobiście – taki samodzielny znaczek, będzie wyglądał stylowo, i doda waszym zaproszeniom uroku! Mała rzecz, a jaka cudowna! Dziękuję Kasiu!
To wszystko takie dopasowane razem, tworzy świetny klimat! Przyjemny jest ten nasz airy blue, co? Ps. Graficzne dodatki do zaproszeń, to coś, co uwielbiam!
Jeśli mogłabym szepnąć słówko każdej Parze Młodej – wkomponujcie zaproszenia ślubne w styl Waszego wesela. I miejcie je ze sobą w dniu ślubu – stworzą przepiękne i wyjątkowe tło dla np. fotografii obrączek, czy pierścionka zaręczynowego!
Dodatki florystyczne to dzieło Anity z Centrum Florystyczno-Ślubnego INSPIRACJA. W tym bukiecie zagościł eukaliptus,bawełna i moje wstążki!
Maleńka rada dla wszystkich Panien Młodych – w weselu nie chodzi o wielość dodatków, ale o ich przemyślenie. Na naszej sesji, elementem przewodnim był kolor. (W dodatku piękny Airy Blue). Ale zobaczcie, że tego koloru dodaliśmy tylko w kilku miejscach. Dekoracje na stole, wstążki w bukiecie, sweterek Gosi i koszula Pawła. Bo wcale nie trzeba wiele. Jeśli poświęcicie kilka chwil i wybierzecie motyw przewodni, który powielicie na kilku elementach – wszystko będzie wyglądało spójnie i stylowo!
Są pary, z którymi nie wyobrażam się rozstać 🙂 I (nie tylko) do tej dwójki mam jeszcze kilka planów!
Ps. Zobaczcie, że bukiet daje poczucie idealnie dopasowanego, chociaż niebieskiej barwy praktycznie w nim nie ma! To wszystko dzięki barwom dopełniającym, które także wpływają na odbiór całości. Jeśli chcecie, żeby jakiś kolor czy element był motywem przewodnim, nie możecie mu tego utrudniać, poprzez np. stosowanie dodatkowych, odwracających od niego uwagę kolorów.
Na naszej sesji dominował niebieski, ale pozostałe dodatki były bardzo stonowane. Naturalne drewno na stole, biel, srebro i zieleń w kolorze eukaliptusa. (Ps. Ja uwielbiam stosowanie naturalnych kolorów jako kolory bazowe – wtedy każdy kolor, który wybierzecie jako ten główny będzie łatwo pięknie wyeksponować!)A bukiet z dodatkiem naturalnej bawełny …. Oh i ah! Czekam na sam bukiet z bawełny!!
Uwielbiam ten kadr. Bo uwielbiam tę naturalną intymność trzymania się za dłonie! Wiecie, że każda Para ma swój styl? Takie naturalne ułożenie dłoni. Takie tylko ich!
Przepiękny makijaż Gosi, wykonała Karolina Milej! Wiecie po czym poznać dobrą makijażystkę? Na zdanie – “A Gosi zrobimy jakiś niebieski makijaż?” Odpowiada, że Gosi w niebieskim nie będzie dobrze, i nie zrobimy takiego makijażu!
Dziewczyny, w dniu ślubu, potrzebujecie obok siebie, kogoś, kto właśnie tak o Was zadba! Dlatego pamiętajcie o makijażu próbnym i przekazaniu waszej makijażystce szczegółów nie tylko dominujących kolorów, ale także marzeń i wizji, upięcia włosów i stylu sukni! Takie szczegóły wpływają na efekt końcowy. Ps. Dobra makijażystka pewno Was o nie zapyta!
Gosiu+Pawle jeszcze raz dziękujemy za marznięcie i pozowanie! Jesteście najlepsi!
Stylizowaną sesję w kolorach AIRY BLUE przygotowały dla Was:
Florystyka: Anita Domes-Kowalewska – Inspiracja Centrum Florystyczno-Ślubne
Makijaż: Karolina Milej
Dodatki i zaproszenia: Katarzyna Gonsior , Pracownia graficzna PIXIT
Dodatki: Judyta Marcol
Fotografia: Judyta Marcol FOTOGRAFIA
Pozowali: cudowna Gosia+Paweł!
A wszystkie dziewczyny możecie obserwować także na profilach INSTAGRAMOWYCH:
Judyta
Anita
Kasia i Pracownia Pixit
Karolina
Ps. Jeśli jesteście zainteresowani kolorami roku 2017 to delikatny “greenery“, czyli po prostu zieleń. “Odświeżająca i ożywcza zieleń jest symbolem nowego początku” – taka typowa, cudowna wiosna!
Ps2. Szykujemy się właśnie do realizacji kolejnej stylizowanej sesji. Jeśli jeśli i Wy chcielibyście w niej wziąć udział – odezwijcie się.
Zobaczcie także naszą poprzednią stylizowaną sesję z udziałem cudownych: Martyny i Wojtka.